Łączna liczba wyświetleń

27 marca 2011

NC

Bez komentarza:




















 sarenki na środku drogi, szybko biegły i tylko tyłki się sfotografowały





















2 komentarze:

  1. Ewa! Jestes w swoim zywiole i wyruszylas na poszukiwanie wiosny. Twoj usmiech zadowolenia swiadczy o tym, ze ja odnalazlas.
    Jednak rower Twojego meza caly czas rozwala mnie na lopatki:)
    Widze, ze i psinka miala wychodne a ta budowla to domyslam sie, ze stadion. Wyglada imponujaco, ciekawe kiedy skoncza.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne krokusiki:)) Mnie też już brakowało ciepła i wiosny i tego wszystkiego co rozkwita.

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń