Łączna liczba wyświetleń

18 lipca 2011

upał

Każdy łikend powinien być zaopatrzony w słońce od rana do wieczora, aby w dzień pływać, a wieczorem jeździć rowerem.
Właśnie tak, a nie inaczej spędziliśmy łikend. Na wodzie i na lądzie, hehe.

3 komentarze:

  1. Lato w pelni i widze, ze korzystacie z jego dobrodziejstw jak nalezy.
    Dlaczego masz taka smutna mine:))))
    Czy k. zostawil Cie na srodku jeziora i planujesz slodka zemste po doplynieciu do brzegu:)

    P.S. Relacja z Czech rewelacyjna i wcale nie jestem zdziwiona twoim zachwytem nad ich rownymi drogami. Polsce jeszcze barrrrdzo daleko do takowych, nie wspominajc juz o autostradach:(

    OdpowiedzUsuń
  2. Bo nie ma jak, obcowanie z przyrodą. Pozdrawiam serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytam Cię z przyjemnością :)

    http://zlotywarkoczyk.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń